Coś przyjdzie: miłość lub wojna. Koncert Leny Piękniewskiej.
TEATR POLSKI im. ARNOLDA SZYFMANA w WARSZAWIE: 3 czerwca g. 19.00
„Coś przyjdzie: miłość lub wojna” to projekt muzyczny będący owocem (przypadkowego) spotkania Leny Piękniewskiej
(pieśniarki i aktorki) z Pawłem Skorupką (kompozytorem i aranżerem).
Ich wspólną inspiracją stał się wiersz Abramka Koplowicza „Marzenie”.
Napisany przez trzynastolatka w łódzkim getcie, przetłumaczony na kilkanaście języków, utwór ten
został z czasem symbolem dziecięcego pisarstwa w czasie zagłady. Abramek Koplowicz zginął w Auschwitz
w wieku lat czternastu, jednak jego spuścizna ocalała dzięki przyrodniemu bratu autora, Lolkowi Grynfeldowi, mieszkającemu do dziś w Izraelu.
Twórczość młodych poetów z getta okazała się zaskakująco obfita, jej selekcja nie była łatwa.
Wyznacznikiem w doborze materiału stał się rytm poezji, ale też – jak podpowiadała moc „Marzenia” Abramka Koplowicza – nadzieja, jaką niesie słowo.
Autorzy projektu, oprócz wspomnianych wcześniej wierszy Koplowicza, wybrali utwory literackie Zuzanny Ginczanki, Abrahama Cytryna i Janki Hescheles.
Na podstawie tych tekstów podjęto próbę stworzenia dzieła muzycznego opartego na niesłabnącej nadziei.
W wielu utworach to się udało, ale nie zawsze było to możliwe – w poruszającym liście „Do Mamusi” jedenastoletniej Janki Hescheles
czy w „Zmienności ducha” Cytryna próżno szukać wiary w dotarcie do Ziemi Obiecanej.
Do projektu zaproszeni zostali wspaniali muzycy: Jacek Kita (piano), Sebastian Frankiewicz (perkusja), Michał Górczyński (klarnet),
Wojciech Pulcyn (kontrabas) oraz Royal String Quartet. Nad stroną wizualną czuwa Karolina Fender Noińska.
Ceny: od 20 do 38 zł.
Zapraszamy.